Gra w innych ligach

Alik

Dziś jadąc sobie na rowerku stwierdziłem, że warto skoczyć na obrońców, zobaczyć jak to sie gra w pierwszej lidze, dla kontrastu obok miałem mecz 3 ligi. Różnica jest przerażająca. Na boisku I ligi sędzia był fatalny, to mu trzeba przyznać Laughing

, nie wiem czy by gwizdnął faul, kiedy by się komuś złamała noga Twisted Evil

Atmosfera na boisku była fatalna- zawodnicy o mało co nie pobili sędziego, siebie i kibiców Evil or Very Mad

. Sędzia dał 4 czerwone kartki (pikanterii dodaje fakt, że tylko jednej drużynie Mad

). Do końca meczu były krzyki, agresywne zagrania, a sędzia został obrzucony takim błotem, że o mało co się nie utopił. Dla kontrastu na boisku III ligi wszyscy grali, delikatnie mówiąc, tak sobie, nie stwarzali akcji, nie strzelali za dużo bramek, w przeciwieństwie do graczy z boiska obok. Odnisłem jednak wrażenie że między I i III ligą istnieje nie tylko różnica pozimu, lecz także pozytywnego nastawienia, jednak te wielkości są niestety odwrotnie proporcjonalne. Ciekawe jak sytuacja wygląda w II lidze...
Sorry Karol za taki temat z dupy, ale w razie czego po prostu wsadzisz go gdzieś indziej.